poniedziałek, 24 stycznia 2011

Pamiątka z wakacji

W naszej świadomości utarło się już, że z wakacji trzeba koniecznie wrócić z jakąć niezwykłą pamiątką albo podarunkiem dla kogoś z bliskich. Stało się to powodem rozkwitu specyficznego biznesu w niejednym nadmorskim kurorcie, a praktykuje się to prawie na całym swiecie. Trzeba znaleźć dobry punkt, ustawić tam choćby prowizoryczny stragan obładowany dostępną w okolicy cepelią oraz wyrobami kojarzącymi się z regionem, a można wtedy liczyć na naprawdę duży zysk. Najbardziej w cenie jest zawsze coś takiego, co wiąże się w jakiś sposób z danym miejscem, najlepiej jakaś rzecz charakterystyczna dla miasta czy krainy geograficznej. Trudno jednak znaleźć u hndlarzy pamiątkę, która byłaby niepowtarzalna pod każdym względem, zazwyczaj są one wykonywane już taśmowo i tracą indywidualny charakter. Ale jest szansa na znalezienie samemu czegoś jedynego w swoim rodzaju, wystarczy, że wybierzemy na noclegi Jantar, mały kurort, z którego dumna jest cała Mierzeja Wiślana. Otóż najbardziej niezwykłe w tej miejscowości jest to, że w trakcie przechadzki po plaży zdarza się znaleźć kawałek prawdziwego bursztynu, a ten uformowany został przez naturę i nie ma szansy, że istnieje drugi podobny. Na potwierdzenie tych słów można dodać, że w związku z tym postanowiono rozgrywać tu Mistrzostwa Polski w Poławianiu Bursztynu, właśnie ze względu na idealne warunki. Przecież sama nazwa Jantar też nie wzięła się z niczego, a znaczy ona bursztyn. Miejmy też na uwadze to, że ten wyławiany z Morza Bałtyckiego to prawdziwa gratka dla jubilerów i znawców. Nie mielibyście ochoty wrócić do domu z bursztynem, zamiast z kolejnym długopisem czy kapciami? Tylko wybierając na noclegi Jantar macie taką szansę, przecież szczęście może uśmiechnąć się także do was.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz