poniedziałek, 12 lipca 2010

Hel - pomysł na wczasy nad morzem

Takie zjawisko jak Mierzeja Helska jest rzadko spotykane w Europie, a nawet na świecie. Przecież jeszcze 200-300 lat temu na tym miejscu istniał ciąg wysp. Nic więc dziwnego, że nie brakuje turystów, którzy chcieliby poznać te niezwykłe okoliczności przyrody, a na całej długości możemy wybierać spośród dwóch plaż, znajdujących się od strony Zatoki Gdańskiej i otwartego morza. Dotrzeć tu na wczasy nad morzem da się na kilka sposobów, można wybrać kolej, którą ostatnią, najdalej wysunięta na północ stację ma właśnie w Helu. Jest to największe miasto na półwyspie i największy ośrodek turystyczny. Dużą atrakcją jest rejs Tramwajem Wodnym, pływającym regularnie przez Zatokę Gdańską z Sopotu, Gdyni i Gdańska. Nie kosztuje to dużo, a taka podróż promem może być naprawdę przyjemna. Nieco mniej przyjemniej możemy się poczuć jeśli zarezerwowaliśmy noclegi nad morzem w Helu, a mamy zamiar dostać się tam samochodem. W okresie wakacyjnym, a już na pewno w weekendy mogą tworzyć się po drodze duże korki, a że droga jest jedna, to nie ma objazdu. Warto wiedzieć, że Hel w 1896 roku stał się uzdrowiskiem i od tego czasu posiada coraz więcej atrakcji turystycznych. Na ulicy Wiejskiej, będącej odpowiednikiem miejskiego deptaka, możemy podziwiać zabytkowe chaty rybackie powstałe pod koniec XVIII i w połowie XIX wieku. Głupio byłoby też spędzając tu wczasy nad morzem nie skosztować serwowanych w niemal każdej restauracji ryby, która zawsze jest świeża, a przyrządza się ją na setki sposobów. Trudno też wyobrazić sobie wiekszą frajdę dla dzieci niż wizyta w fokarium Stacji Morskiej UG, podczas której głównym punktem programu jest karmienie fok.