środa, 8 grudnia 2010

Największa atrakcja Władysławowa

Na tle rozgłosu, jaki dziś zdobywa co chwilę nowa gwiazdka popkultury można odnieść wrażenie, że polscy sportowcy nie są traktowani tak jak na to zasłużyli. Nie ma problemu z kibicowaniem podczas zawodów, a radość ze zdobytych przez nich dla Polski medali jest autentyczna, ale gdy ucichną głosy na sportowych stadionach, wszystko się kończy, a ciężka pracy, którą włożyli oni w swój sukces zostaje zapomniana. Jakby nie zdajemy sobie sprawy, że największe osiągnięcia nie przychodzą w parę chwil, a wymagają wieloletniego wysiłku okupionego nieraz bólem i niepowodzeniami. Trzeba też dostrzec, że tego typu postawa może być dzisiaj wzorem do naśladowania dla wielu młodych, pozbawionych ideałów młodych ludzi i trzeba przyznać, że powstanie w 2000 roku fundacji Aleja Gwiazd Sportu było z tego względu wydarzeniem doniosłym. Dzięki temu Władysławowo każdego lata pełne jest najznamienitszych polskich sportowców, którzy odsłaniają swoje gwiazdy na promenadzie położonej zaraz obok dobrze znanego wszystkim Ośrodka Przygotowań Olimpijskich Cetniewo. W ten sposób powstało miejsce, do którgo mogą przyjść na spacer przyjeżdżające na wypoczynek nad morzem rodziny z dziećmi, a zwiedzając aleję razem poznają historię polskiego sportu, przy czym też wiele się uczą. Same gwiazdy robi się ze spiżu i oprawia w granitowe płyty, a na nich umieszcza się imię i nazwisko danego sportowca, np. Kazimierza Górskiego, oraz dyscypliną, w jakije był mistrzem. Oczywiście jest i mnóstwo innych powodów, aby poznać obfitujące w przeróżne atrakcje Władysławowo, ale Aleja Gwiazd Sportu od jakiegoś czasu jest jego sercem i duszą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz