Wioski rybackie przekształciły się w kurorty

Pewnie niejeden przyjeżdża na Mierzeję Wiślaną tylko po to, aby poczuć tutejszy niezwykły klimat i móc bezpośrednio obcować z przyrodą. W regionie tym stopień urbanizacji nie jest wysoki i latem nie spotkamy tu aż tylu ludzi. Miejscowości, które dziś chętnie odwiedzają turyści, w dużej części były kiedyś wioskami rybackimi, dziś natomiast ich mieszkańcy zamiast wypływać w morze zajmują się prowadzeniem barów, smażalni czy kempingów. Mimo to ten charakter widoczny jest ciągle gołym okiem, można to zauważyć jeśli wybierze się na noclegi Kąty Rybackie. Przecież to tutaj jest Muzeum Zalewu Wiślanego, a w nim podziwiać można m.in. sprzęt wykorzystywany do łowienia ryb, a przy tym poznać lokalne tradycje, także jest to też doskonałe miejsce na wycieczkę dla młodzieży szkolnej. Wystarczy spojrzeć na nazwę miejscowości Kąty Rybackie, a nie zdziwi nas, że upamiętniono tu rybaków stawiając im posąg oraz Ławeczkę Rybaka. Przy tym mierzeja ma też mnóstwo innych atrakcji, nie będą zawiedzeni amatorzy różnego rodzaju sportów. Palmę pierwszeństwa dzierży tutaj Krynica Morska, która ma naprawdę sporo do zaoferowania takim zapaleńcom. Mogą oni korzystać tu ze szkół windsurfingu, wypożyczać sprzęt wodny, rowery czy quady, a nawet pograć w monigolfa na mieszczącym się tu polu.